Appasionato, czyli o wewnętrznych hamulcach

Appasionato, czyli o wewnętrznych hamulcach

  Badanie własnych uczuć stanowi konieczny warunek prawidłowego dojrzewania artysty. Chciałoby się, by sztuka podana była w odpowiedniej dawce i formie, w odpowiednim czasie i miejscu. Najlepiej, by mieć z nią do czynienia wtedy, kiedy jesteśmy na nią w pełni przygotowani, czyli uzbrojeni we wszystkie potrzebne narzędzia do dogłębnego jej zbadania i przyswojenia. Mam cichą nadzieję, że tak właśnie się dzieje, że wszystko ma swoje logiczne miejsce w czasoprzestrzeni, że nic nie następuje wbrew nam,…

Czytaj więcej

Bob Dylan. The TimesThey Are a- Changin’ , czyli nadchodzi nowe wielkimi krokami

Bob Dylan. The TimesThey  Are a- Changin’ , czyli nadchodzi nowe wielkimi krokami

  Bob Dylan był w drodze do biura  Alberta Grossmana, swojego menadżera, w piątek popołudniu, gdy 23 listopada, 1963 roku,  gdy prezydent John F. Kennedy został zastrzelony w Dallas w Teksasie. Relacje telewizyjne oglądał  razem z nim w jego biurze.  O czym rozmawiali, poeta tego nie ujawnił. Był to szok nie tylko dla niego, ale i dla całej Ameryki, oczy całego świata były skierowane na to co się dzieje w Waszyngtonie.  Następnego dnia miał koncert…

Czytaj więcej

Marzena Gajewska: Czas, byśmy nauczyli się rozumieć naszą przeszłość

Marzena Gajewska: Czas, byśmy nauczyli się rozumieć naszą przeszłość

  Kochany Izraelu, Moja Polsko – czas nam się zatrzymać. Czas zacząć rozmawiać. Czas najwyższy nauczyć się siebie. Różnimy się, jesteśmy na dwu biegunach Pamięci. Jest znacznie gorzej. Ty, Izraelu uczysz swoje dzieci innej historii. Historii napisanej bólem i strachem. Historii utkanej ze wspomnień Ocalonych. W niej nie ma miejsca na uczciwość historyczną. Jest Pamięć STRACHU, NIENAWIŚCI, ŚMIERCI i NIEZGODY na los. Tym nakarmiłeś pokolenia Izraelczyków. Wiem, że musisz, by Oni mogli bez mrugnięcia sięgnąć po broń…

Czytaj więcej

Adam Lizakowski: Jak zostałem „Noblistą”?

Adam Lizakowski: Jak zostałem „Noblistą”?

Czesław Miłosz był poetą akademickim, a oni byli poetami ulicznymi tzw. street poets.  Nic ich nie łączyło ze światem Miłosza i odwrotnie. Oni czytali wiersze w pubach i kawiarniach, na skrzyżowaniu ulic i w parkach, a on na campusie uniwersyteckim lub uznanych „biznesowych księgarniach”, które rzadko kiedy miały na swoich półkach tomiki wierszy poetów ulicznych, chyba, że księgarnia miała półkę z książkami tzw. local poets.  On sprzedawał w księgarniach swoje tomy wierszy po 20, 30…

Czytaj więcej

Uwertura 1812

Uwertura 1812

  Lekcja ze studentem akademii muzycznej. Zawsze byłam tego szalenie ciekawa i jako mała dziewczynka, uciekająca z lekcji fortepianu, zastanawiałam się, co to za luksus i przekleństwo pracować pod okiem dojrzałego człowieka, na pewno niezwykle zaawansowanego w swojej profesji, ćwiczącego 40 godziny dziennie i wygrywającego co miesiąc międzynarodowy konkurs. Przypomniałam sobie o tej mojej dawnej wizji muzyka, kiedy już jako studentka uczelni muzycznej, siedziałam z jednym dzieckiem przy pianinie, na zajęciach, które wymarzyli sobie dla…

Czytaj więcej