Jestem pandą

Jestem pandą

  Lubię podmieniać słowa w swoich wierszach lub dorzucać takie, które mogłyby dodać pikanterii ich treści. Na ten drugi zabieg pozwalam sobie rzadziej, bo w poezji chodzi przede wszystkim o wiarygodność, a nie o efekt. W jednej z moich poetyckich prób, napisanej lata temu, podmieniłam „miłość” na „dotyk” i okazało się, że wszystko się zgadza. W końcu dotyk jest jedną z tych form miłości, której ciągle się uczymy i którą nieustannie ćwiczymy. Jest to miłość,…

Czytaj więcej