„Najmro. Kocha, kradnie, szanuje” czyli Robin Hood z Peerelu…

„Najmro. Kocha, kradnie, szanuje” czyli Robin Hood z Peerelu…

  Ci z szanownych czytelników niniejszego bloga filmowego którzy z uwagi na swój pesel załapali się jeszcze na końcówkę Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL) zapewne pamiętają, że jednym z ówczesnych celebrytów (choć nikt wówczas nie znał tego słowa) był niejaki Zdzisław Najmrodzki – pseudonim wcale nie „Najmro”, a „Szaszłyk”… Pacholęciem z podstawówki wówczas byłem, ale sam pamiętam scenę z programu telewizyjnego „997” przy okazji rekonstrukcji sceny ucieczki – gdy jakiś brunet na „spacerniaku” w więzieniu wprost…

Czytaj więcej